sobota, 17 kwietnia 2010

Przenosiny!

Drodzy Czytelnicy! Nasza długotrwała nieobecność spowodowana była trwającymi od dłuższego czasu pracami nad metamorfozą bloga w pełnoprawny portal. Nowe wcielenie Distuned Voices znajdziecie pod tym adresem. Wszystkie aktualne niedociągnięcia będą na bieżąco udoskonalane.




czytaj dalej »

czwartek, 4 lutego 2010

Entropia - wywiad


Tym razem przed wami młody, bardzo obiecujący zespół Entropia z Oleśnicy. Stylistykę zespołu można scharakteryzować jako post-metal, jednak nie ma tutaj mowy o bezmyślnym naśladownictwie. Co prawda na swoim koncie mają tylko jedną EPkę, ale prezentuje ona naprawdę wysoki poziom. Zapraszam do czytania wywiadu.


Cześć! Może na początek kilka słów o sobie, aby rzucić nieco światła i wyjaśnić czytelnikom Distuned Voices czym tak naprawdę jest Entropia. Kiedy i jak to się zaczęło?

Witamy, wszystko zaczęło się jesienią 2007 roku, kiedy trzy osoby - gitarzysta Michał Dziedzic, perkusista Patryk Budzowski, oraz basista Bartek Sikora - spotkały się dzięki ogłoszeniu w lokalnej gazecie o poszukiwaniu muzyków do zespołu. Początkowo zmierzając w kierunku progresywnego rocka i metalu, powstał kawałek Seasons End Up In Thaw, który od czasu jego skomponowania uległ daleko idącym przemianom obrazującym rozwój zespołu. Nie zamierzaliśmy podążyć jakąś konkretną stylistyką, staraliśmy się po prostu grać niebanalną muzykę dającą do myślenia. Probierzem tej niebanalności była z pewnością eklektyczność wynikająca z różnych inspiracji, zapewne też różnicy wieku i doświadczeń między nami; chociaż już wtedy w naszych pierwszych kompozycjach przebrzmiewały echa twórczości zespołów, które dzisiaj powszechnie już kwalifikuje się do nurtu zwanego post metalem. Po jakimś czasie Bartka jako basistę zastąpił Marek Ceńkar, który skontaktował się z nami po jednym z koncertów. Od tego czasu bardziej konsekwentnie dążyliśmy do osiągnięcia brzmienia charakterystycznego dla zespołów pokroju ISIS, dużym skokiem naprzód było dołączenie do Entropii Damiana Dudka, klawiszowca, który znacząco poszerzył nasze spektrum brzmień. Między tym, co graliśmy u zarania działalności a naszymi aktualnymi kompozycjami jest teraz całkiem spora różnica.


Opowiedzcie nieco o swoich inspiracjach, jakie zespoły, płyty miały największy wpływ na waszą twórczość?

Pośród naszych inspiracji znajdują się zespoły z nurtu progresywnego takie jak Tool czy Fair to Midland czy mathcore - Meshuggah, Periphery, The Dillinger Escape Plan, a nawet wczesny nu metal - Deftones, Korn. Lwią część stanowią jednak zespoły z nurtu postmetalowego - ISIS w środkowej fazie swej działalności, Cult of Luna, Rosetta, Mouth of the Architect, Pelican, Callisto, długo by wymieniać. Obok inspiracji około-rockowych czerpiemy również wiele z jazzu, zwłaszcza z jego eksperymentalnych odmian, reprezentowanych m.in. przez takie zespoły jak Bohren & der Club of Gore czy The Kilimanjaro Darkjazz Ensemble.


Moglibyście nieco powiedzieć o warstwie tekstowej? W końcu nie przez przypadek zdobyliście pierwsze miejsce w konkursie 'Muzyczne Interpretacje Poezji'.

Celem konkursu było wyłonienie najlepszego wykonawcy prezentującego utwór, którego warstwa tekstowa oparta byłaby na liryce jakiegoś znanego poety. Jak łatwo się domyślić, w podobnych konkursach zespoły metalowe raczej nie uczestniczą. Dysponowaliśmy kawałkiem opartym na wierszu Witkacego 'Dla Chorych Diabłów' i postanowiliśmy wziąć udział, licząc raczej na możliwość zaprezentowania się publiczności niż zwycięstwo. Wygraliśmy, co z pewnością było wyrazem otwartości jury, gdyż absolutnie nie wpisywaliśmy się w profil typowego wykonawcy muzyki inspirowanej poezją, samo zaś użycie przez nas znanego wiersza jako warstwy tekstowej utworu było ciekawym doświadczeniem. Rodzi to zarówno wiele ograniczeń jak i nowych możliwości. Cult of Luna na swojej płycie 'Eternal Kingdom' również bazują na gotowym tekście, co skazało tą płytę na pewien wymuszony konceptualizm. Jeżeli chodzi o nasze autorskie teksty, to zawsze staramy się nawiązać do osobistych odczuć i emocji. Próbujemy poruszać niebanalne tematy, ale wiadomo, że ciężko być szczególnie odkrywczym w tej kwestii. Każdy ma swój własny introwertyczny świat i to do odbiorców należy interpretacja. Tekst zawsze powstaje do już ukończonego utworu, jednakże często pewne motywy, które znajdą wyraz w warstwie lirycznej, są już inspiracją dla muzyki.


Macie za sobą kilka jesiennych koncertów w różnych klubach we Wrocławiu. Jak wrażenia? Sądzicie, że takie samodzielnie organizowane koncerty to dobry sposób na promocję zespołu?

Graliśmy je przede wszystkim po to aby pokazać się poza Oleśnicą. Na razie poprzestajemy na organizowaniu pojedynczych koncertów dla zachowania formy. Kontakt z publicznością jest zwieńczeniem naszej pracy, bo liczymy przede wszystkim na dotarcie do odbiorcy, nie gramy tylko i wyłącznie dla przyjemności. Wrażenia są pozytywne, ale wciąż mamy do czynienia z przypadkowością naszych słuchaczy, co jest głównym mankamentem koncertów. Często potencjalni odbiorcy udając się na nasz występ z błędnymi wyobrażeniami lub po prostu nie wiedzą, w jakiej stylistyce się poruszamy. Post metal jest jednak muzyką trudną i w Polsce tkwi jeszcze w głębokim podziemiu. Stąd z czasem doszliśmy do wniosku, że przede wszystkim musimy liczyć na pomoc środowiska muzycznego zorientowanego w temacie oraz promować naszą twórczość w internecie, najlepiej docierając bezpośrednio do słuchaczy. Najlepszym sposobem promocji jest nagranie profesjonalnego materiału i jego darmowe udostępnianie.


Jak wygląda proces tworzenia? Zdarza wam się improwizować?


Nie tworzymy utworów na podstawie improwizacji, wszystko jest uprzednio przemyślane. Każdy z nas przynosi na próby swoje pomysły, gdzie składamy je w całość. Nasze utwory są na tyle długie i rozbudowane, że zawsze znajdzie się miejsce na ciekawe idee. Oczywiście część motywów powstaje na bazie jamowania, lecz zazwyczaj unikamy spontaniczności w procesie tworzenia.


Może kilka słów o kulisach nagrania dotychczasowej Epki? Macie w planach nagranie jakiegoś nowego materiału?

Możliwość nagrania materiału zależy od środków, które zdobyliśmy dzięki wygranej w konkursie „Muzyczne Interpretacje Poezji”. To starczyło nam na zarejestrowanie 2 utworów, które teraz tworzą EP pt. „Let's Leave Before This Place Thaws”. W chwili obecnej planujemy zdobycie środków na nagranie większej ilości utworów obrazujących konsekwencję w dążeniu przez nas do osiągnięcia brzmienia typowego dla post metalu.


Czy planujecie poszerzenie składu na potrzeby koncertów? Czy może chcielibyście dołączyć na stałe jakiegoś gitarzystę/wokalistę?

Możliwe, że w przyszłości zdecydujemy się na dodanie elementów elektroniki do naszej muzyki, tymczasem zaś jesteśmy zadowoleni z aktualnego instrumentarium i dążymy raczej do poszerzenia spektrum brzmień poprzez manipulowanie dźwiękiem. Monumentalne składy sprawiają ogromne problemy logistyczne i noszą znamię 'przekombinowania'.


Z racji tego, że niedawno zakończył się rok 2009, nadszedł czas podsumowań. Jakie płyty, wydarzenia zrobiły na Was największe wrażenie?

Rok 2009 obfitował w dobre wydawnictwa płytowe, z pewnością najlepszymi albumami zeszłego roku były między innymi 'Providence' zespołu Callisto, Fen- 'The Malediction Fields', split A Storm of Light/Nadja - 'Primitive North', singiel iLiKETRAiNS -'Sea of Regrets', Behemoth - 'Evangelion'. Wyróżnić można też albumy młodych zespołów, których pierwsze długogrające wydawnictwa okazały się jednymi z najlepszych w zeszłym roku, jak 'Deathconsciousness' zespołu Have A Nice Life czy 'White Tomb' Altar of Plagues. Niestety klapą okazała się najnowsza płyta ISIS oraz Huntera. Rok poprzedni obfitował również w świetne koncerty, zwłaszcza występ Rosetty w czerwcu we wrocławskim Firleju. Innymi ważnymi wydarzeniami był Asymmetry Festival, listopadowy koncert ISIS w Warszawie oraz przedświąteczny występ Callisto, ponownie w Firleju.


Dzięki za wywiad. Ostatnie słowa należą do Was.

Przede wszystkim zapraszamy na nasz profil myspace oraz last.fm, skąd dowiedzieć można się o aktualnych koncertach oraz nowych wydarzeniach związanych z działalnością zespołu. Zapraszamy serdecznie do udziału w koncertach Entropii. Zabierzcie naszą muzykę ze sobą do domu, podzielcie się z rodziną i znajomymi ;)

Pozdrawiamy czytelników Distuned Voices i dziękujemy za wywiad.

czytaj dalej »

środa, 27 stycznia 2010

Rifoki, czyli Steve Aoki i Sir Bob Cornelius Rifo


Rifoki to najnowszy hardcore punk’owy zespół Steve Aoki i Sir Bob Cornelius znanych z electro projektu Bloody Beetroots. Jest to swego rodzaju powrót do korzeni, bowiem obydwoje przed przygodą z muzyką elektroniczną poświęcali się punk rockowi.

9. marca ukaże się ich pierwszy krążek. Materiał nagrano we Włoszech z udziałem Giulio Favero (ZU), Franz (Il Teatro Degli Orrori) & Rocco Rampino (La Quiete, The Death Of Anna Karina).

Jeden z utworów ”Sperm donor” do pobrania za darmo.



Ciekawie zapowiada się trasa koncertowa The Bloody Beetroots, na której supportować będzie nie kto inny jak Rifoki! Charakter i ekspresja obydwu projektów jest ta sama, zmieni się tylko środek wyrazu.


czytaj dalej »

poniedziałek, 25 stycznia 2010

Tracklista nowego albumu Rosetty



Wszystko wskazuje na to, że długo wyczekiwany album "A Determinism Of Morality" ukaże się na początku maja bieżącego roku. Takie informacje można znaleźć na facebooku zespołu. Kwartet umieścił tam również tracklistę następcy "Wake/Lift" wydanego w 2007 roku .

Tracklista prezentuje się następująco:

1. Ayil
2. Je N'en Connais Pas la Fin
3. Blue Day for Croatoa
4. Release
5. Revolve
6. Renew
7. A Determinism of Morality

czytaj dalej »

Nowy album Red Sparowes w kwietniu



Wraz z początkiem kwietnia ukaże się trzeci album Red Sparowes, w którego skład wchodzą członkowie między innymi Isis czy Neurosis. Krążek ukaże się nakładem wytwórni Sargent House, a zatytułowany będzie "The Fear Is Excruciating, But Therein Lies The Answer".

Album trafi na sklepowe półki 6 kwietnia. Materiał został nagrany w studio Infrasonic Sound na przełomie sierpnia i września poprzedniego roku pod czujnym okiem Toshi Kasai odpowiedzialnego za produkcję płyt takich tuz jak Melvins czy Tool. Autorem okładki jest Greg Burns. Zespół zapowiedział, że tym razem obrali nieco inny kierunek, zrezygnowali z formuły concept albumu.

Tracklista:

1. Truths Arise
2. In Illusions of Order
3. A Hail of Bombs
4. Giving Birth to Imagined Saviors
5. A Swarm
6. In Every Mind
7. A Mutiny
8. As Each End Looms and Subsides

Poniżej zapowiedź albumu.



czytaj dalej »

niedziela, 24 stycznia 2010

Wieści z obozu Cult of Luna


Ujawniona została okładka "Eviga Riket", czyli audiobooka, nad którym zespół Cult of Luna pracował przez ostatnie miesiące. Oprócz okładki, na profilu myspace zespołu umieszczona została ilustracja pochodząca z tego wydawnictwa.


Ilustracja prezentuje się następująco:


Warto również wspomnieć o nowych zdjęciach zespołu zrobionych przez Pära Olofssona.




Sesja inspirowana jest zdjęciami Sune'a Jonssona.

czytaj dalej »

Nowy projekt Jason’a Köhnen



Już jutro 25. stycznia ukaże się pierwsze wydawnictwo Porcelain Minotaurs. Płyta nosić będzie tytuł „Locust Halo”. Porcelanowy człowiek z głową byka jest najnowszym wcieleniem ikony breakcore’u i darkjazzu Jason’a Köhnen.

Całkiem niedawno światło dzienne ujrzał album The Kilimanjaro Darkjazz Ensemble – „Here Be Dragons”, któremu przewodzi Jason wraz z Gideon Kiers. Wydawać by się mogło, że w tym kierunku rozwijać się będzie dalsza kariera Kohnen’a. W pewnym sensie tak też się stało. Muzyka zawarta na krążku nawiązuje bowiem do najnowszych ambientowo-jazzowych produkcji. Pozostał specyficzny nastrój pełen niepokoju i rozmarzenia. Na tym jednak kończą się podobieństwa, cała reszta nawiązań muzycznych odbiega dość znacznie. Najciekawszym nowym składnikiem staje się tu etniczne instrumentarium i transowa rytmika, która wprowadza słuchacza w odrealniony świat.

Płyta zawiera jedynie cztery utwory, które dają łącznie 30 minut muzyki. Miejmy nadzieję, że projekt dalej się rozwinie i kolejną pozycją będzie długogrający krążek.

1. Hexagons (6:22)
2. Leaf And Shadows Of Minotaurs (7:48)
3. Yalan (5:18)
4. Wither And Reptilian II (10:34)





czytaj dalej »

sobota, 23 stycznia 2010

Jack Daniels Overdrive zmienia nazwę



Jak się okazuje, firmie Jack Daniel’s Properties, Inc., która jest właścicielem marki Jack Daniel’s nie spodobało się to, że katowicki, stonerowy kolektyw wykorzystuje bez ich zgody nazwę, której są właścicielami. Wobec tego zespół został zmuszony do zmiany nazwy na J.D. Overdrive. W związku z tym, zespół wystosował oświadczenie, w którym wyjaśnia wszystkie szczegóły dotyczące sprawy.

Cóż, nie powiem, że się tego w jakiś sposób nie spodziewaliśmy. Otrzymaliśmy od firmy Jack Daniel’s Properties, Inc. (właścicieli marki Jack Daniel’s) oficjalne pismo proszące nas o zaprzestanie używania naszej obecnej nazwy, jako, że niesie to (dość oczywiste, nie ukrywamy;)) ryzyko pogwałcenia praw należących do wspomnianej firmy. Aby uniknąć jakichkolwiek akcji prawnych, ale również w trosce o dobro marki na której swoją nazwę bazowaliśmy, zdecydowaliśmy przemianować się na J. D. OVERDRIVE. Uznaliśmy, że wymyślanie nowej nazwy mijałoby się z celem, a tak mamy skrót który doskonale wiadomo, co oznacza, a pod względem prawnym nikomu krzywdy nie robi;) Co za tym idzie, mamy teraz logo po lekkim retuszu, a nasza nazwa na wszelkich portalach na których widniejemy ulegnie zmianie, przy czym najważniejsze dla nas „okna na świat” – nasza strona www oraz nasz profil na MySpace – zachowują swoje adresy w niezmienionej formie. Uff, to by było chyba na tyle… Życzcie nam sukcesów pod nowa banderą i pozostańcie błogosławieni w stonerze;) – Wasi przyjaciele z J. D. Overdrive

Aktualnie zespół przymierza się do prac nad swoim debiutanckim krążkiem. jednak, że w okolicach listopada, gitarzysta zespołu doznał kontuzji nadgarstka co automatycznie spowodowało nieplanowaną przerwę w pracach. Aktualnie sesja zaplanowana została na luty.

Przypomnijmy, że dyskografię zespołu zamyka wydana w marcu 2008 roku debiutancka EP "Pure Concentrated Evil".

czytaj dalej »

Illum Sphere - Long Live The Plan


Illum Sphere zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią wydał pierwszą część nowego albumu. Finalnie całe wydawnictwo składać się będzie z dwóch EP’ek „Long Live The Plan” oraz „The Plan Is Dead”.

Materiał zawarty na „Long Live The Plan” cechuje rozmarzony nastrój emanujący z elektronicznych dzwięków o dubstepowym fundamencie. Fani dokonań Burial, Kryptic Minds czy instrumentalnego hip-hopu pokroju Dday One nie powinni czuć się zawiedzeni. O tym, że będzie to jedna z ciekawszych pozycji na rynku muzycznym w tym roku mogą świadczyć wypowiedzi:

Brackles (Planet Mu/ Apple Pips): “This is so sick, literally cannot stop listening to this.”

Lorn (Brainfeeder): “I see 4am, blurred damp street lights, and the master Illum with his subtle torch. What can i say.... 'Long Live The Plan' is legit as fuck and new surprises greet me with every listen.”

Martyn (3024/ Hyperdub): “From Manchester's seemingly bottomless talent pool, Illum Sphere is def the one to watch for 2010!”

Falty DL (Planet Mu/ Ramp): “Illum Sphere throws ninja stars with drunken Wu-Tang accuracy.”

Wire Magazine: “Long Live The Plan… transcends influence and obvious method”

Mary Anne Hobbs (BBC Radio 1): “Dark drama from Illum Sphere... 'Psycho' is his strongest track to date.. no contest!"

Nie sposób nie zgodzić się szczególnie z wypowiedzią Mary Anne Hobbs. Wystarczy posłuchać:

Psycho (on Mary Anne Hobbs/ BBC Radio 1) by Illum Sphere

1. Long Live The Plan - Illum Sphere
2. Better Late State - Illum Sphere
3. Psycho - Illum Sphere
4. Never Lie Twice - Illum Sphere
5. Chasing The Midnight Moth - Illum Sphere
6. Shadowman - Illum Sphere
7. Psycho (Samiyam Remiix) - Illum Sphere

Nie jest jeszcze znana data wydania drugiej EP’ki „The Plan Is Dead” dopełniającej album, wiadomo jedynie, że ma się ona pojawić w pierwszej połowie tego roku i składać się będzie z sześciu utworów. Do współpracy nad drugim winylem Illum Sphere zaprosił artystów takich jak Lorn oraz Ikonika, można więc być spokojnym o jakość drugiego płodu.

czytaj dalej »

piątek, 22 stycznia 2010

Exhibit B od Exodus


Dziewiąty album legendy thrash metalu i jednocześnie kontynuacja poprzedniego, wydanego w 2007 roku albumu The Artrocity Exhibition: Exhibit A ukaże się już w kwietniu!

Album Exhibit B: The Human Condition ukaże się w Europie 23 kwietnia, w barwach Nuclear Blast Records. MySpace zespołu w tej lokalizacji.

czytaj dalej »